wspolnotastrzelnicza35.jun.pl

Witam

Widzę, że problem zaczyna być coraz poważniejszy, proponuję zdecydowane działanie i wykonanie ponownego drenażu bloku, co wiąże się z odkopaniem ławy fundamentowej i zabezpieczenie jej w sposób zgodny ze sztuką budowlaną.
Podobny problem był u mnie w pracy i niestety bez wykopu i naprawy ścian od strony zewnętrznej się nie obyło.
Obawiam się, że w obecnej chwili sytuacja tego wymaga, gdyż przy dużej ilości wody można podejrzewać poważnego uszkodzenia ściany budynku co może wiązać się z rozwojem wilgoci, grzyba w ścianie i powolną erozją betonu.

Pozdrawiam

Drodzy sąsiedzi

Informuję, że zostało wysłane zapytanie do supportu naszego forum, odnośnie sposobu i kosztów jego kontynuacji.

W chwili obecnej czekamy na odpowiedź, jeśli to nie będzie astronomiczna kwota za rok to myślę, że warto będzie je kontynuować.

Niemniej jednak pozwoliłem sobie na pobranie zawartości naszego forum.

Osoby zainteresowane otrzymaniem w/w pliku proszę o przesłanie na adres: lukaszpieniadz@gmail.com informacji, tak abym mógł w odpowiedzi przesłać załącznik.

Pozdrawiam

Nie zgodzę się w kwestii sprzątania.
Odkąd zmieniona została firma sprzątająca nawet zamiatane i odśnieżanie są miejsca postojowe w miarę możliwości przez Panią sprzątająca, która też o tym mówi.
To chyba widać.
Jakoś nie wydaje mi się, aby Pani sprzątająca miała badania wysokościowe i odpowiedni sprzęt, aby co jakiś czas sprzątnąć zadaszenia.

Dwa pytania:

Kto będzie się zajmować czyszczeniem dachów wiat z odchodów?

I kto będzie egzekwować od tych osób konieczność wykonania takich czynności?

Proszę jeszcze o dopisanie:
1. Poprawa montażu drzwi p. poż w budynku 35 (ruchoma ościeżnica)
2. Regulacja drzwi p. poż w budynku 35A (nie działający samo domykacz)
3. Poprawa mocowania balustrady balkonu 35/1 (mocowanie w ścianie nie trzyma i opadła balustrada długa od strony strzelnicy, czyli prawej stojąc tyłem na balkonie do drzwi)
4. Pęknięcie ściany budynku 35 na narożu od strony śmietnika
5. Zapadniecie się kostki brukowej przy narożu budynku 35 od strony śmietnika

Proszę także pamiętacie o odbiorze kopii protokołu z przeprowadzonego przeglądu.

Heh
Uważam, że bardziej sensownym będzie zajęcie się odpadającą elewacją na blokach, peknietą ścianą budynku 35A, poprawą mocowania drzwi p.poż w piwnicach, naprawą parkingu po ingerencji koparki, zaplątaniem ponownym ogrodzenia, a nie wiatami na parkingu na które i tak trzeba zrobić plan zagospodarowania przestrzennego i uzyskać odpowiednie pozwolenia od wspólnoty i miasta.
Skoro słupy mają być wkopane w ziemię jest to konstrukcja stała i wymaga pozwoleń budowlanych😉
Pozdrawiam 🙂

Drodzy sąsiedzi
Jeśli chodzi o zadaszenie uważam że pomysł jest zwyczajnie zbędny, wykonanie ich na części parkingu i rozlosowane miejsc i tak nie rozwiąże problemu braku miejsc. Z uwagi na to że niektórzy posiadają po dwa a nawet trzy pojazdy. Które zajmują notorycznie miejsca ogólnodostępne i np moi znajomi muszą zostawiać pojazdy przy ulicy strzelniczej.
Lepszym rozwiązaniem było by zamontowanie na słupie dźwiękowego odstraszacza ptaków imitujacego dźwięki drapieżników.
Jeśli występuje problem z odchodami ptaków nikt nie zabrania pozostawić pojazdu przy ulicy strzelniczej gdzie ten problem nie występuje.
Według mnie postawienie wiat tylko po to żeby niektórzy mieli dobrze, a i tak nadal zajmowali pozostałe miejsca jest nie fair w stosunku do całości wspólnoty.

Proszę o przegląd ogrodzenia.
W wielu miejscach nastąpiło rozplątanie siatki.

Witam
Widzę, że dyskusja jest gorąca więc chciałbym się włączyć.
Po 1. Pojazd zaparkowany był w sposób uniemożliwiający przejechanie obok niego bezkolizyjnie praktycznie na środku tak aby pasażer mógł sobie swobodnie z niego wysiąść co utrudniało przejazd. (Jakby był przytulony do śmietnika nie było by sprawy).
Po 2. Pojazd był wprowadzony w ruch boczny aby uruchomić system alarmowy w celu wezwania kierowcy ( a co by było jakby któryś z sąsiadów jechał z członkiem rodziny do np szpitala? Ma czekać aż szanowny gość wróci?)
Po 3. Jeśli nie ma miejsca na parkingu można zostawić pojazd poza posesją.
Po 4. Sytuację sprowokowało zachowanie drogiego sąsiada bo co to za hasło "jak pan wjedziesz na chodnik to się wyrobisz" otóż drogi sąsiedzie NIE MAM ZAMIARU NISZCZYĆ KRAWĘŻNIKÓW I SWOJEGO POJAZDU BO KTOŚ NIE POTRAFI ZAPARKOWAĆ JAK NIE MA MIEJSCA - NA ZEWNĄTRZ.
Przypominam: każdy z nas ma prawo do swobodnego dostępu do miejsca parkingowego i mieszkania, a rozstawianie samochodów w przejazdach nie ma tu prawa bytu.
Reasumując każdy ma prawo postawić auto na miejscu dla gości, ale jak nie ma miejsca na posesji proszę o stawianie poza nią przy ulicy. Skoro goście jadą kawałek aby Was odwiedzić to mogą się kawałek przejść do bloku.
Pozdrawiam

Rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r., „w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie” (Dz. U. z 2002 r., nr 75, poz. 690 z późn. zm.) uregulował kwestię dopuszczalnej odległości parkowania samochodów. Zgodnie z par. 19 ust. 1 tego aktu, odległość wydzielonych miejsc postojowych (także zadaszonych) lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego (z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania), a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż:
1) 7 metrów – w przypadku parkingu posiadającego do 4 miejsc na pojazdy.
2) 10 m – w przypadku od 5 do 60 stanowisk postojowych.
3) 20 m – w przypadku większej liczby stanowisk (...).

Zgodnie z powyższym proszę o nie parkowanie pojazdów wzdłuż budynku 35. Skoro są miejsca do wynajęcia to proszę aby mieszkańcy z nich korzystali, a nie pozostawiali pojazdy w przejazdach by swoje miejsce wynająć.
Bądźmy poważni.....

Myślę, że skoro ktoś się zajmuje sprawą powinien ją zakończyć, a jest to dość istotne, bo wymagają kontaktu z zarządem wspólnoty, a widzę że pismo już drugi tydzień wisi. Odpychanie sprawy na inną osobę nie jest profesjonalne. Rozumiem Marcin, że nie masz czasu ale pamiętaj, że to także w swojej sprawie walczysz nie tylko nas wszystkich. Bycie w zarządzie wspólnoty zobowiązuje do działań w jej interesie, a nie wskazywanie ludziom gdzie, co i jak mają zrobić. Nie zrozum mnie źle, doceniam to co robisz, ale każdy dzień zwłoki działa na szkodę wspólnoty, czyli też twoją ;) pozdrawiam

Jeszcze jedno pytanko. Czy zgadzacie się abym powiesił na ogrodzeniu od strony ulicy tabliczki "teren monitorowany" oczywiście dla pobudzenia wyobraźni osób obcych 😉

Moja propozycja jest taka, żeby następnym razem, złapać go posadzić na ziemie, nie pozwolić wstać i zadzwonić na policję 😉

I proszę was, pismo wyślijcie za potwierdzeniem odbioru, a co najważniejsze to jest na wczoraj, a nie na za tydzień, bo czas ucieka nieubłaganie, zaraz nam powiedzą, że idzie jesień i muszą zamknąć budowę obok więc w tym roku nic nie zrobią i dalej będziemy w dupie😉 Pismo jest bardzo dobre, ale już w tamtym tygodniu powinno być wysłane 😉